Można by rzec, że ekologiczne jedzenie niemalże szturmem wdarło się na półki naszych ulubionych sklepów. Nie ma w tym nic dziwnego, każdy z nas przecież chce przez jak najdłuższe lata cieszyć się dobrym stanem zdrowia oraz co najważniejsze naprawdę świetną formą. Stąd też coraz częściej sięgamy po produkty oznaczone mianem „bio”, „organic” oraz „eko”, a w naszych kuchniach coraz częściej można spotkać ekologiczne jedzenie. Coraz to większą popularność produktów ekologicznych widzą również producenci oraz właściciele sklepów, dzięki czemu dzisiaj nawet w najmniejszym sklepie znajdziemy choć jedną półkę na której znajdują się właśnie produkty pochodzenia ekologicznego.
Nie dajmy się nabrać
Musimy jednak pamiętać, że nie każdy produkt, który kojarzy nam się z ekologicznym jedzeniem tak naprawdę jest taki w istocie. Producenci bardzo często wykorzystują różne niecne i nie zawsze do końca uczciwe chwyty marketingowe, by skłonić nas do zakupu konkretnego, pochodzącego od nich produktu. Czy hasło zdrowa żywność, czy „żyj zdrowo” na opakowaniu produktu po który sięgamy nie budzi nam skojarzeń z produktami ekologicznymi? Jak najbardziej! Bardzo duża grupa konsumentów nabiera się na tego typu hasła, jednakże te produkty wcale nie są produktami ekologicznymi. Należy uważać. Pamiętajmy, iż prawdziwie ekologiczna hodowla czy produkcja musi opierać się na szeregu zasad oraz wymogów, które to jasno i klarownie opisywane są w poszczególnych aktach prawnych, zaś producenci, którzy chcą swoje produkty określać mianem ekologicznych, muszą się do nich dostosować, a ich gospodarstwa oraz produkcje są poddawane szczegółowym, gruntownym i co najważniejsze regularnym kontrolom, od których to kontroli wyniku zależy to, czy dany producent nadal będzie mógł określać swoje produkty mianem ekologicznych.
Ekologiczne jedzenie to jedyne zdrowe jedzenie
Oczywiście, producenci, którzy określają swoje produkty mianem zdrowej żywności tak po prawdzie wcale nas nie wprowadzają w błąd. Wiąże się to z faktem, iż żaden produkt, który wprowadzony jest do regularnej sprzedaży nie może w bezpośredni sposób narażać na szwank naszego zdrowia ani tym bardziej życia, więc po prostu musi być zdrowy. Jednakże niezależne badania jasno i nieubłaganie wskazują, że długotrwałe i regularne spożywanie żywności, która to żywność stworzona jest według „nowych” zasad, czyli podczas produkcji której używane są niemal zawsze tańsze i o wiele bardziej efektywne chemiczne zamienniki, może po latach mieć zgubny wpływ na stan naszego zdrowia. W opozycji do tego faktu stają właśnie producenci ekologicznego jedzenia. Podczas produkcji żywności ekologicznej nie ma nawet najmniejszego miejsca na sztuczne, chemiczne zamienniki, a wszelkie półprodukty które wykorzystywane są do przygotowania gotowego produktu, który trafi na półki sklepowe, muszą być stworzone w sposób w pełni naturalny i co najważniejsze, przez tego samego producenta. Wszak producent ekologiczny musi być jak najbardziej samowystarczalny.