W dzisiejszych czasach wybór w sklepach jest wręcz przeogromny. Porównując aktualną rzeczywistość ze stanem rzeczy, który widzieliśmy za oknem jeszcze kilkanaście lat lub kilka dekad wstecz, za poprzedniego systemu, różnica jest wręcz jak ogromna przepaść. Niezależnie od tego jaki sklep bierzemy pod uwagę, czy jest to mały, osiedlowy sklepik, czy też może duży market należący do wielkiej sieci handlowej. Wybór jest przeogromny i nawet jeśli idziemy po jedną, konkretną i jasno określoną rzecz z łatwością możemy się zapomnieć i pogubić, a sami producenci nie ułatwiają nam życia. Mowa tu nie tylko o reklamach które zachwalają pojawiające się w nich produkty, ale również i o tym, że producenci wręcz przekrzykują się na opakowaniach swoich produktów tym, który z danych produktów jest najlepszy i że to właśnie ten, nie inny produkt powinniśmy wybrać. Konsumenci wydają się być jednak nieubłagani, co jasno potwierdzają statystyki i coraz częściej sięgają oni po produkty ekologiczne. Wiadomo przecież nie od dziś, że to co ekologiczne jest po prostu zdrowsze, więc takie na przykład eko warzywa są samym zdrowiem. A to właśnie przecież na zdrowiu zależy nam najbardziej, każdy z nas chciałby móc długo się nim cieszyć.


Eko warzywa są lepsze od regularnie sprzedawanych warzyw

Mimo rosnącej świadomości konsumentów nadal istnieje spora grupa osób (nawet wśród tych, którzy decydują się na zakup eko warzyw), która nie rozumie za bardzo w czym tak naprawdę eko warzywa są lepsze od regularnie sprzedawanych warzyw. Otóż, nie ma w tym nic skomplikowanego, z całą pewnością wystarczy zasięgnąć po niezbyt mocno skrywaną wiedzę, by móc pozwolić odpowiedzieć sobie na to pytanie. Mianowicie produkcja eko warzyw wygląda zupełnie inaczej niż produkcja zwykłych warzyw. W przypadku eko warzyw możemy śmiało mówić o hodowli, jednak w przypadku warzyw sprzedawanych bez oznaczenia o ekologicznym ich pochodzeniu słowo produkcja wydaje się być jak najbardziej na miejscu.
Produkcja a hodowla to diametralna różnica
Otóż to. Między produkcją a hodowlą istnieje tak duża różnica, że śmiało można określić ją wręcz przepaścią. Weźmy więc jako przykład produkcję warzyw, które trafiają na półki sklepowe bez oznaczenia o produkcji ekologicznej. Już od najwcześniejszych faz rozwoju producenci szpikują ziemię w których rosną i rozwijają się nasze warzywa chemicznymi nawozami, tak by mieć pewność, że plony będą szybkie oraz urodzajne. Dodatkowo same warzywa są modyfikowane tak, by osiągnąć jak największe plony i by jak najmniej z produkcji poszło do kosza. Tak po prawdzie składniki chemiczne są po prostu tańsze, łatwiejsze w dostępie oraz co ważne, o wiele bardziej efektywne niż ich naturalne odpowiedniki, stąd też producenci tak często i tak niezwykle chętnie z nich korzystają. Co działa na naszą niekorzyść, ponieważ niezależne badania jasno wskazują, iż długotrwałe spożywanie produktów, które zostały stworzone z dodatkiem chemii, po latach regularnego ich spożywania może mieć naprawdę zgubne skutki na stan naszego zdrowia. W przypadku warzyw oznaczonych jako ekologiczne mamy stu procentową pewność, iż podczas ich hodowli nie używano żadnych chemicznych odczynników ani sztucznych zamienników, cała ich hodowla przebiegała w naturalny sposób.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here